Juukla |
|
|
|
Doł±czył: 25 Sty 2014 |
Posty: 743 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Sk±d: Finland |
|
|
|
|
|
|
Masz rację ULLA takich dziewczyn lub kobiet jest duuużo więcej Ja np. [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Trek..........i bardzo dobrze że teoretyzujesz bo najlepszym przyjacielem mężczyzny powinna byc jego zona i wtedy nie ma pytania jakimi kobietami interesuja się mężczyzni po 40
Ja brałam tylko sylvie 20 cera po nich na pewno się poprawia, bo zauważyłam znaczną różnicę, co do piersi, owszem NIECO nabrzmiały, ale efekt jakoś d**y nie urywał, jak to po każdych tabletkach cycuszki wrócił do poprzedniego stanu niestety, a sama mam niepełne A i pocieszam się tylko stanikami z wodą, niestety takie życie, ale radzę spróbować jeść owoce, które zaierają w sobie fitoestrogen np. [link widoczny dla zalogowanych] nazywa sie to zestaw do lewatywy i jest worek foliowy do napelniania woda i rurka z zaciskiem przeplywu wody .W necie nie sprawdzalam czy maja w aptekach,zobacze .
ja tam w każdym razieżyczę jej by wróciła do dawnej sylwetki bo jestem fanką jej urody Czy jest to możliwe?! Wiec jak ktoś waży 60 kg to zjada 60 gr. to wystarczy . Do tej pory jak usłyszę zwłaszcza tą piosenkę co na koncu leciała( mam na mysli ten finałowy taniec) to az po mnie ciarki przechodzą. [link widoczny dla zalogowanych]
Czy wystarczy nie jeść kolacji?czy wystarczą ćwiczenia?czy też trzeba zrezygnować z większości węgli?nie bardzo mi do śmiechu rezygnować z warzyw i owoców szczególnie,gdy na nie sezon.Rozumiem słodycze,pieczywo,ale reszta... ze na grejfrytach samych jechala przez pare miechów Sama nie wiem POMOCY ! Ale... Jestesmy traktowane na rowni z Wlochami czy jednak zawsze bedziemy mialy przypieta metke straniera? Czasami jak pajączek siedzi w swoim kąciku na parapecie i głoduje przez parę dni, to próbuję skombinować mu żarełko - warstewką papieru przygniatam jakąś nieostrożną niewielką muszkę (nie zgniatam, tylko nie pozwalam jej uciec) w miarę możliwości przytrzymuję za skrzydła, wrzucam na pajęczynę (gdyż jest ona rozłożona jak płachta) i wtedy obserwuję, jak pająk najpierw przychodzi z niepewnością zobaczyć, co sie rusza w niciach jego pajęczyny, potem podchodzi bliżej, zabiera kąsek i czmycha z nim gdzieś pod ramę okna, gdzie nikt mu nie przeszkodzi w konsumpcji Jutro jedziemy na wesele do znajomych, przynajmniej troszke inaczej spedzimy czas.
ty kolezanko powyzej!!!
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Przynajmniej moje.
[link widoczny dla zalogowanych]
Więc i ja się wypowiem, bo jestem już chyba weteranem. |
|